czwartek, 25 sierpnia 2011

Fallout 2 Restoration Project

Problem?

Solved! BTW, jako, że ma to rozmiar 1200x800, możecie ustawić se jako tapetę

Tak już kiedyś tutaj gdzieś wspominałem, są mody i mody i mody, i każdy inny. Niektóre to właściwie nowe gry wykorzystujące elementy starej, inne dodają multum nowości, inne stawiają sobie za cel dokonanie zmian "technicznych" (utrudnienia, zmiany sposobu liczenia obrażeń, itd.). Są też i takie, które starają się uczynić grę taką, jaką powinna być od początku, ale z jakiegoś powodu (zazwyczaj potrzeba pośpieszenia się aby zdążyć z premierą) - nie była.

W Falloucie 2 każdy fan wie, że sporo rzeczy nie zostało zaimplementowanych - ot, chociażby quest z Klamath, gdzie bracia Dunton straszą upośledzonego Torra i kradną mu bydło. Nawet jak się znalazło szczypce radoskorpiona i zobaczyło, że braminy w ich zagrodzie mają pozmieniane znaki przynależności, to ni chuja nie można było z tym nic a nic zrobić. Siostra Sulika - nie było jej nigdzie, podobnie jak i samego sulikowego plemienia. Gdy Myron wspominał o opuszczonej, przedwojennej bazie nie miał na myśli ani Sierry, ani Mariposy, tylko nieimplementowaną do finalnej gry EPĘ. Gdy w Den gang Lary atakował gang Tylera, nie przejęli się tym, że część z przeciwników była akurat na imprezie gdzieś - znów w grze czegoś zabrakło. Gdy w elektrowni atomowej w Gecko bawiłeś się drogi graczu komputerem, mogłeś połączyć się z Nawarrą - lecz wysłane do nakopania Ci do dupy oddziały Enklawy nigdy się nie pojawiły. Grałeś postacią nastawioną na dyplomację, i denerwowała Cię konieczność wyrżnięcia wszystkich w obozie Raiderów? Zawsze ciekawiło Cię, co się stało z łodzią podwodną, którą przodkowie Shi przybyli do San Francisco? A może chciałbyś zobaczyć, skąd pochodził Ojciec Tully?
A więc masz teraz graczu taką możliwość. Tak, wszystko powyższe zostało już do gry zaimplementowane w powyższym modzie. To wszystko, a także o wiele więcej, i to wszystko w zgodzie z kanonem i w zgodzie z materiałami o niedokończonych lokacjach, jakie trafiały się publikowane przez samych twórców gry w legendarnych Fallout Bible'ach. Z nowych lokacji mamy więc - Shi Submarine (blokuje drogę tankowcowi, poza tym jest cały czas uzbrojona, i rozwaliłaby wszystko, co próbowałoby przepłynąć obok - trzeba się tam jakoś dostać i zrobić mały burdel - albo wręcz przeciwnie, po prostu pewne rzeczy powyłączać), EPA (ogromna, podziemno-naziemna przedwojenna baza, gdzie przeprowadzano eksperymenty biologiczno-genetyczne + ... muzeum, gdzie zdążały wycieczki z dziećmi, 7 poziomów pod ziemią, tylko częściowo połączonych ze sobą), Abbey - macierzysty "klasztor" ojca Tully'ego, Primitive Tribe - plemię Sulika i jego siostry, którą wreszcie można uratować - w kolejnej z nowych lokacji, jest dodatkowo mała wioska niedaleko Kryptopolis i leżący poza San Francisco magazyn Hubologistów. Możemy też znaleźć nowe lokacje, małe lokacje związane z Rangersami i Enklawą, a także przelecieć się Vertibirdem. Poprawiono chyba wszystkie błędy, jakie posiadał oryginalny Fallout 2 (a każdy wie, że było to zabugowane jak diabli), niestety, mod ma swoje własne małe błędy, które można reportować tutaj - KLIK! - a zostaną poprawione w nadchodzącej, nowej wersji moda (Killap to główny twórca moda).
Jednak nowe lokacje, które powinny być w Falloucie 2 od początku, oraz możliwość dokończenia sporej ilości questów, które też powinny być całe od początku, to nie wszystko. Mod dodaje trochę innych nowości, jednak żadna z nich nie psuje ani klimatu, ani nie jest niezgodna z kanonem. Przede wszystkim, tworząc postać, możemy zmienić jej wygląd. W bardzo ograniczonym zakresie, i, jak na razie, tylko postać płci męskiej. Możemy grać standardowo wyglądającym ziutkiem, ziutkiem łysym, lub długowłosym. Inne modele postaci (w tym kobiece) będą dodawane do gry w kolejnych wersjach moda. Dodano też do gry dzieci - dziewczynki, do tej pory byli to sami chłopcy. Mod wprowadził sporo nowych elementów graficznych - albo związanych z nowymi lokacjami, albo po prostu ładniej wyglądających w lokacjach już nam znanych. Wprowadzono nowe, piękne animacje eksplozji. Gdy moda się instaluje - jest automatyczny instalator - możemy wybrać, co chcemy zainstalować - są elementy opcjonalne, jak np. nowe animacje postaci używających karabinów czy katan, dodatkowe (i zazwyczaj koszmarnie drogie) pancerze dla NPCów nie używających do tej pory pancerzy - Marcusa, Gorisa, psów (zabugowane, nie polecam, może ktoś to naprawi w nowszych wersjach), czy Yet Another Ammo Mod, cośtam robiący z amunicją, by było lekko rzeczywiściej i lekko trudniej.
Sam mod wprowadził też dwie wspaniałe rzeczy - Timeslip Sfall'a - pliczek .dll oraz .ini, gdzie można łatwo zmieniać dodatkowe opcje gry - można tam wprowadzić i pozmieniać absolutnie wszystko, gdzie się wie, co i jak, rzecz jasna - np. ustawić obsługę akceleratorów graficznych i 32bit paletę kolorów, ale też zmienić prędkość poruszania się na mapie świata, i poustawiać tysiąc innych pierdół. Drugą z tych rzeczy jest High Resolution Patch, już skonfigurowany z Restoration Project. Dzięki niemu można uruchomić Fallouta 2 np. w rodzielczości 1200x800, i wygląda gra świetnie. Ten bajer, również obsługiwany raczej przez plik .ini, jest dużo prostszy i milszy w obsłudze niż czysto techniczna część Sfalla.
O modzie można poczytać tutaj, w wątku na świetnym forum No Mutants Allowed. W tym samym miejscu moda można ściągnąć.

A teraz łzawa historia mojego grania, i trochę screenshotów. Pochodzą z wcześniejszej wersji moda, aktualna jest pod linkiem wyżej, 2.2.

Początek. Łysy ziutek, szybko zrobiłem inną postać i zacząłem od nowa.

House was against them.

Ekranik wizerunku + domyślna, dla każdego taka sama na starcie gry, karma.

Za chwilkę koniec wczesnego początku.

Den Residental

Abbey - kawałek podziemi

Abbey - "nadziemia", fragment

Cóż, samo życie, problemy z samym sobą, szukanie akceptacji, itp.

Den Residental. Kontynuacja questu dla Lary - spod kościoła idziemy bić Tylera dalej.

Primitive Tribe (w wersji 2.2 - Umbra Tribe. Lokacja ta została gruntownie przerobiona)

Primitive Tribe

Szczepionka


Popsute Arroyo + zwłoki Hakunina

"Teacher", człowiek rodziny Wright

Pierwszy implant

Teraz tak, na pierwszy rzut oka, wygląda mapa Raiders

Jeeeeeeeeeee, rycerze króla Artura! Monty Python w Falloucie

Mój drugi implant

Sprzątanie gówien daje bonus do Speech ;D

Ghul (mutant, nie nieumarły) Typhon rozmawia o Heglu z Seymourem, gadającą, inteligentną rośliną.
EPA

EPA

EPA

EPA

EPA

EPA

EPA. Wbrew temu, co mówi ten komputer, Sub-Level Blue jednak istnieje.

EPA

EPA

EPA. Tak, to robactwo lata.

EPA.

EPA

EPA. Sub-level Blue, początek
Yeah

Uzależnienie od Rad-Away'u możne wydać się dziwne, ale to jeszcze nic. Kiedyś uzależniłem się od stimpaków.

Mam pecha do karawan #1. Encounter - inna karawana, odpierająca atak Deathclawów. Cóż, te ziomy z minigunami zrobili większe spustoszenie w mojej karawanie niż deathclawy. Najgorsze jest to, że karawany są jeszcze zabugowane - w Redding nie dostałem ani grosza, a wszyscy karawaniarze zniknęli (ciekawe, czy w wersji 2.2 ktoś to w końcu naprawił).

Mam pecha do karawan #2 - ta sama karawana co powyżej, aktualnie zdziesiątkowana, jeden encounter dalej.....

Vorpal Rat zabija Rycerzy Okrągłego Stołu

Holy Hand Grenade (of Antioch)

Vorpal Rat wybił część rycerzy, chociaż ładowali do niego ze wszystkiego co się dało (miniguny, plazma, etc) - aż nagle jeden z nich trafił go krytycznie w oczy za 1 obrażeń... i szczur zginął. :D

Encounter pomiędzy Vault 13 i New California Republic - ledwo co wziąłem Gorisa, a właśnie zaraz zginie.

Wygląda nieźle, nie? Zeta-scan już mam, może przyłączyć się do scjentolo... do Hubologistów? :P
GUARDIAN OF FOREVER czy cośtam

Srogi i bezbożny wpierdol w bazie Navarro. Wybiłem ich wszystkich, odnalazłem Snooky i zgwałciłem jej bezgłowego trupa w szyję. Haha. Ekhm.
Shi Submarine. Albo gra się spieprzyła, albo właśnie nie mogę jej ukończyć, opis poniżej będzie.

Shi Submarine

To, co powiedział ten technik, zanim spopieliłem go z pulse rifle, doskonale oddaje to, co się chyba stało z grą, zresztą opiszę to poniżej.

Jak schrzaniłem grę sobie, czyli czemu być może jej już nie ukończę.
Żeby przelać paliwo do tankowca, trzeba było panu A przynieść pancerz wspomagany ulepszony przez pana B, pracującego dla Hubologistów. Niestety, oni wszyscy już nie żyją, łącznie z nim. Inny człowiek, który mógłby przelać paliwo, też już nie żyje (cut-scene, do odtworzenia na komputerze medycznym - Horrigan przychodzi do bunkra BOS w San Francisco i zabija tego typa z BOS). Ani wejście, ani whackowanie się na Emperora nie ujawnia opcji przelania paliwa.
Nic to - pomyślałem. Jeśli coś się schrzaniło, to się schrzaniło, może potem się odchrzani, jak przyjdę do Badgera i powiem mu, że mam Tanker Fob i części. W międzyczasie chciałem więc dostać się na łódź podwodną Shi i zdezaktywować systemy. Udało mi się coś zrobić z jedną konsolą. Pozostałe - nic nie mogę z nimi zrobić. Wybiłem nawet nieszczęsnych Shi na pokładzie (podałem się za jednego z nich - naukowca, dopisałem się na listę techników w pamięci Emperora :P a strażnika motorówki ], którą z San Fran można dotrzeć do łodzi przegadałem). Nic to nie dało, i najprawdopodobniej utknąłem, jeśli na forum NMA nic mi nie doradzą. A szkoda. Mam 30 poziom i m.in. perk Sniper, a z wyposażenia pulse rifle i karabin gaussa, więc przeszedłbym przez Oil Rig jak przez masło (oprócz tego m.in. 12 plasma rifle na sprzedaż. Jeżdżę jak głupi bez sensu po kupcach i sprzedaję im tonę sprzętu za śmieszne pieniądze, ze względu na to, że implanty są cholernie drogie, a strzeliłbym sobie jeszcze dwa, łącznie za ok. 80 000 [High Dermal i ten ulepszony Phoenix]. Na razie mam ponad 30 000, i chyba nie będzie już nawet jak uzbierać do końca taką sumę, ew. nie będzie mi się chciało, jeśli gry nie będę mógł już przejść, to zacznę od nowa, trudno.).

Jeszcze trochę obrazków:

EPA, sub-level Blue. Czysto, wszystkie Alieny wybite. Swoją drogą, to nie Obcy sensu stricte, tylko kolejny eksperyment, w EPA można o tym poczytać...

Rozkopując Golgothę.

Drobne kłopoty w Mariposie. Wybrnąłem z nich i wyrżnąłem ich wszystkich.

Nie, jednak się nie przyłączyłem.
Solar Scorcher. Ta potężna broń z pewnego Special Encountera trafiła teraz do EPA, trzeba jednak namęczyć się nieźle i mieć dobre staty, żeby w ogóle móc porozumieć się z kimś i dostać pewnego questa...

Mała, martwa dziewczynka <3

Pozerzy to plagą każdych czasów.