Czyli numer o steampunku.
Z felietonów najciekawszy to bez wątpienia "Polityka w fantastyce" Jeffa Vandermeera. Poza tym różne różności, recenzje, itd. No i sporo o steampunku - zarówno opowiadania (ale o tym za chwilę) jak i ankieta wśród autorów, itp.
Z opowiadań tylko kilka to steampunk - "Plątonogi" Cherie Priest (historia o szalonym naukowcu, jego małym pomagierze i - bardzo niepokojąco - o robocie zbudowanym przez tego ostatniego, który staje się czymś innym), "Kolej karna" Emila Strzeszewskiego (nietuzinkowe podejście do motywu golema), "Piękniś i bestia" Esther M. Friesner (opowiadanie w formie listów głównej bohaterki-narratorki do rodziców; mitologia Cthulhu w krzywym zwierciadle), "Urdumheim" Michaela Swanwicka (nie steampunk; opowieść o początku ludzkości i potędze pojęć), "Zabawa w Kopciuszka" Kelly Link (małe odwrócenie ról w dziecięcej zabawie), "O nim" Terry Bisson (hm, już nie pamiętam, o czym to było), "Precedens" Sean McMullen (koszmarny sen prawicy polskiej; nie steampunk; chyba najlepsze opowiadanie w numerze; świat po ekologicznej katastrofie, globalne ocieplenie, itd. Każdy - ale to dosłownie każdy - sprzed wielkiej katastrofy jest winny, że nie zadbał o środowisko. Można dostać karę śmierci za to, że kupiło się dziecku robota na baterie. Główny bohater stara się udowodnić swoją niewinność...).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane - to dobra ochrona przed spamem i trollami.